Followers

Thursday, May 16, 2013

Summer chic


Hello, pretty! 

I have taken all of my final exams. You know what that means? Yes, you're right! I'm finally free again, able to relax and have sone precious time with famulous books. Now I just have to wait for the results. Hopefully, everything went great. :) 
I am starting my summer vacation by getting inspired by beautiful faces, shoes, outfits, makeup. I wanted to share with you some of my favorites, powerful combinations of natural beauty and classical chic. 
...

Witajcie, piękności! 

Napisałam już wszystkie egzaminy końcowe. Wiecie co to znaczy? Tak, macie racje! W końcu jestem wolna i mogę odpocząć, zerelaksować się, spędzić jakże cenny czas z cudownymi książkami. Teraz muszę tylko poczekać na wyniki. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze poszło. :) 
Zaczynam wakacje od zainspirowania się pięknymi twarzami, butami, strojami, makijażem. Chciałam podzielić się z Wami moimi ulubieńcami, silnymi kombinacjami naturalnego piękna i klasycznego szyku. 




Let'a get this glamorous summer glow!

Xoxo, N. 

Sunday, May 12, 2013

Chwila, która trwa...

Mój świecie!
      Wydaje się jakbym całe wieki nie pisała niczego, niczego co zatraciłoby się w tej wirtualnej przestrzeni. Żadnego posta, który pomimo swojej obecności na blogu i tak poszedłby w zapomniane szybciej niż moda na ombre, którą niektórzy wciąż praktykują. Co kto lubi! Nieważne, że pół świata ma taką samą fryzurę- okrzyknijmy się tymi oryginalnymi. No chyba, że nasze trendy ombre tak naprawdę jest oczekiwaniem, aż włosy nam odrosną po malowaniu, które już nam się znudziło lub po prostu było nieudolne. Jednak ja nie o tym dziś... Wiecie jak to jest, gdy znajdujecie się na dnie? Wydaje się, że na da się już zejść niżej i w tedy spada na Was coś tak ogromnego, z którego siłą nie jesteście sobie w stanie poradzić. Pewnie wielu z Was doskonale wie o czym mówię, a jeśli nie to powinniście być szczęśliwi. Nie! Co ja mówię, tak czy inaczej powinniście być szczęśliwi! Wiele czasu zajęło mi zrozumienie, że tak rzeczywiście to jeszcze cała masa momentów do uwiecznienia na zdjęciach jest przede mną. Niesamowicie wiele historii, które kiedyś opowiem mojej własnej rodzinie (jeśli oczywiście będę miała takową) do przeżycia. Tak samo jak są jeszcze tysiące osób, które muszą zostać obdarowane moim uśmiechem. Nie ma, że boli! Nie ma, że znajdziemy jakąś wymówkę na to, aby dziś nie wstać z łóżka i nie opuścić domu!

Wszyscy pamiętamy proce, którymi bawiliśmy się w dzieciństwie czy też, którymi nasi rówieśnicy umilali sobie czas. Teraz przypomnijmy sobie jak ten przedmiot działa. Należy naciągnąć do tyłu, aby poleciało do przodu. Może właśnie to jest esencją życia. Cofamy się, zapominamy, tylko po to, aby dalej iść naprzód, przed siebie z wysoko podniesioną głową. 

Dlatego dziś, tak jak tutaj leże na moim łóżku w pokoju pomalowanym na pomarańczowo, co mam mi dodawać pozytywnej energii, apeluje do Was wszystkich:
  1.  przestańcie się zamartwiać- po deszczu przychodzi słońce i nawet tęcza ;)
  2. napełnijcie się pozytywną energią, otoczcie pozytywnymi ludźmi 
  3. uśmiechajcie się częściej ( W sekrecie Wam powiem, że uśmiechnięte kobiety to atrakcyjne kobiety.)
  4. uwierzcie, że przed Wami nieskończoność marzeń do spełnienia 
  5. wszyscy jesteśmy tego warci, wszyscy jesteśmy piękni! Trzymajmy się tej wersji!




Jak mawiał poeta, chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil. 
                                                      Buziaki 
N.